RECENZJA "Garść pierników. Szczypta miłości" Natalia Sońska
Natalia Sońska - młoda pisarka powieści obyczajowych.
Historia, jak przystało na ten świąteczny nastrój, miłosna.
Hania - pracuje w redakcji pisma "Pearls". Uważa, że jej przełożona Marta, ze względu na jej przeszłość, nie pozwala rozwinąć jej skrzydeł. Jedyną przyjaciółką jaką ma to Kinga. Jak o niej mówi Hanka, furiatka i nadopiekuńcza dziewczyna, ale o złotym sercu. Dzielą ze sobą biuro.
Pewnego dnia postanawiają zamienić się swoimi zawodowymi obowiązkami. Tak Hania poznaje Wiktora i Damiana. Pierwszy to biznesmen, a drugi fotograf.
W jej życiu pojawi się wiele zawirowań. Choćby to, że Marek który zostawił ją dla innej postanawia odnowić z nią kontakt. Wszytko komplikuje fakt, że on jest żonaty i Hanki szefem.
Jak potoczą się losy tej pewnej siebie, niezależnej, momentami bezczelnej dziewczyny?
Początek bardzo mnie znudził i zmęczył. Nie dawałam tej książce szans, po tym jak zawiodłam się na "Obudź się Kopciuszku". Podchodziłam do niej sceptycznie, ale zaczęła mnie zaskakiwać i wciągnęła bez reszty. Akcja nabrała takiego tempa, że musiałam ją skończyć jeszcze tego samego dnia.
Moja ocena 8.5/10
madziuchowe_life
Pewnego dnia postanawiają zamienić się swoimi zawodowymi obowiązkami. Tak Hania poznaje Wiktora i Damiana. Pierwszy to biznesmen, a drugi fotograf.
W jej życiu pojawi się wiele zawirowań. Choćby to, że Marek który zostawił ją dla innej postanawia odnowić z nią kontakt. Wszytko komplikuje fakt, że on jest żonaty i Hanki szefem.
Jak potoczą się losy tej pewnej siebie, niezależnej, momentami bezczelnej dziewczyny?
Początek bardzo mnie znudził i zmęczył. Nie dawałam tej książce szans, po tym jak zawiodłam się na "Obudź się Kopciuszku". Podchodziłam do niej sceptycznie, ale zaczęła mnie zaskakiwać i wciągnęła bez reszty. Akcja nabrała takiego tempa, że musiałam ją skończyć jeszcze tego samego dnia.
Moja ocena 8.5/10
madziuchowe_life
Ależ u Ciebie świątecznie! Same bożonarodzeniowe pozycje :P Ta książka zdecydowanie bardziej mnie ciekawi niż Obudź się kopciuszku, czy Zakochaj się Julio, ale jest tak wiele świątecznych pozycji, że nie wiem czy w przyszłym roku jeszcze będę o niej pamiętać :D powinnam sobie zrobić chyba listę świątecznych książek na kolejny rok :D
OdpowiedzUsuńChyba najlepsza książka, którą przeczytałam tej autorki :)
UsuńNajważniejsze, że w koncu wciągnęła. Ja mam tytuł zapisany, więc wcześniej czy później po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuń