Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2017

RECENZJA "Obudź się Kopciuszku" Natalia Sońska

Obraz
Natalia Sońska - młoda autorka powieści obyczajowych. Alicja- lekarz, kobieta po rodzinnych przejściach. Matka zginęła w wypadku. Grupa przyjaciół nie może uwierzyć, że z buntowniczki zamieniła się w zamkniętą w sobie i wycofaną kobietą. Jest samotną pracoholiczką. Swoje życie dostosowała w 100% do pracy. Bierze każde dyżury czy są to święta czy Nowy Rok.Jednak to miało się zmienić. Przyjaciele namówili ją na wyjazd na Sylwestra do Zakopanego. Mimo, że sceptycznie podchodziła do tego pomysłu, zgodziła się dla świętego spokoju. Jak to w takich historiach bywa, Alicja poznaje tam przystojnego ratownika TOPR Michała. Ta jednak postanawia standardowo uciec przed mężczyzną, tak jak to zrobiła Kopciuszek, w znanej nam wszystkim, bajce. Jak potoczy się ich los? Miałam wrażenie, że mężczyzna wyskakuje z lodówki na każdym kroku. Niestety ta książka okazała się mdła, nijaka i skoncentrowana na niezdecydowanej i paranoicznej dziewczynie, która nie umie pokierować swoim życiem przez pryzmat

ŚWIĄTECZNE POTRAWY

Co roku staram się wprowadzić coś nowego do naszego świątecznego MENU. W tym roku będzie to piernik i prawdopodobnie kompot z suszu. Z podanych przepisów ja będę robić mniejsze porcje, ponieważ Święta będę spędzać tylko z moim mężem. Dopadały mnie myśli aby sobie odpuścić to całe świąteczne zamieszanie wokół potraw, ale chyba nie potrafię. Za bardzo lubię barszcz z uszkami! Nie mogłabym czekać kolejnego roku aby to zjeść. Jest to moja lista "MUST EAT". Może ona Was natchnie do zrobienia Waszej własnej. Przepisy dodałam jako dopełnienie, ale w żadnym wypadku nie musicie z nich korzystać. Każdy ma swoje upodobania, a ja tylko dziele się z Wami moimi perełkami. 1. BARSZCZ: Przepis z blogu Anny www.hpba.pl SKŁADNIKI NA WYWAR Z BURAKÓW: • około 2 l wrzątku • 1kgburakówutartychnagrubejtarce • łyżeczka soli morskiej • szczypta kurkumy • szczypta tymianku • łyżeczka kminku SKŁADNIKI NA WYWAR JARZYNOWY: • ok. 2 l wrzątku • 2 marchewki • pietruszka • 1⁄4 s

RECENZJA "Pudełko z marzeniami" Magdalena Witkiewicz, Alek Rogoziński

Obraz
Magdalena Witkewicz i Alek Rogoziński. Nie mam pojęcia na czym polega wspólne pisanie książki. Gdyby nie dwa nazwiska na okładce, nigdy nie domyśliłabym się, że stworzył ją duet damsko-męski. Magdalena była właścicielka firmy marketingowej, aktualnie autorka książek dla dzieci i dorosłych. Alek jest z zawodu dziennikarzem i autorem kryminałów.  Cóż mogło powstać z takiej mieszanki? Naprawdę bardzo fajna książka! Nie wiem czemu, zawsze jak sięgam po tego typu książki jestem w 100% pewna, że to będzie kolejna miłosna. Historia osób, których życie nie rozpieszczało. Chyba na tym polega cała ta magiczna atmosfera. Właśnie okres przedświąteczny jest dla mnie idealnym momentem na takie powieści.  Troszkę oderwane od rzeczywistości pozwalają na pozytywne nastrojenie się do Świąt. Malwina pracuje w korporacji na dobrym stanowisku. Jednak gdy jej mężczyzna rzuca hasło aby przenieść się w Bieszczady, ona postanawia ten plan zrealizować choć niekoniecznie same Bieszczady.  Trafia na ciekawą

POZYTYWNE MYŚLENIE

Niech nie zwiedzie Ciebie tytuł. Będzie wręcz przeciwnie. O tym, że nie warto na siłę udawać szczęśliwą z dobrym humorem danego dnia. Od pewnego czasu mam dość tych haseł "Myśl pozytywnie", "Uśmiechnij się" , "Bądź szczęśliwa". Wyskakują codziennie od tych samych ludzi. Nie to żebym była pesymistką, ale do jasnej cholery czy naprawdę jesteś w stanie myśleć pozytywnie 24 godzin na dobę. Uśmiechać się jak głupi do sera cała dobę? Być szczęśliwą mimo tego, że właśnie dopada Cię przeziębienie, dostajesz 1 w szkole, w pracy coś nie wyszło, itp itd ? Umówmy się, według mnie, jest to niemożliwe! Chyba, że wymyślili na to jakiś narkotyk, którym nie chcą się dzielić. Nie wierzę w to, że można codziennie przez 24 godziny przez 7 dni w tygodniu, być tak szczęśliwym. Przecież każdego dopada gorszy dzień, ból brzucha, gardła, spadek formy, energii. Jeżeli mylę się to dajcie mi znać, jak są wśród nas tacy co właśnie mają takie cudowne chwile! Dajcie mi na to przepis!

RECENZJA "Hodowca świń" Anna Zacharzewska

Obraz
Anna Zacharzewska pisarka i felietonistka. Pierwszy raz miałam do czynienia z tą Panią i prawdopodobnie nie powrócę do niej przez dłuższy czas lub w ogóle. Pomimo, że czytało się to szybko to nie książka w moim stylu. Straciła swój urok już na samym początku. Nie trudno było domyślić się jaki będzie jej finał. "Hodowca świń" - dopiero po przeczytaniu i napisaniu recenzji tej książki uświadomiłam sobie, że ten tytuł ma dwa znaczenie, gdzie pierwsze jest dosłowne. Rafał Tusza - właściciel i prezes korporacji, w której źródłem dochodów są wieprzowe wybory. Jako szef jest człowiekiem bezwględnym, chamskim jednocześnie zakompleksiony z powodu braku wykształcenia. Za wszelką cenę próbuje udowodnić wszystkim, że jest najlepszy i jego zdanie jest nie podważenia. Przy czym wykorzystuje do tego wiedzę swoich podwładnych. Siedmiu członków zarządu firmy są podirytowani, sfrustrowani i zestresowani atmosferą w korporacji. Łączy ich jedna rzecz, wszyscy nienawidzą Tuszy. Obwiniają go z

PREZENTY

Obraz
Piszę ten post z myślą, że może niektórych z Was zainspiruję do tego czym obdarujecie swoich najbliższych. To chyba najbardziej upierdliwa rzecz w całym tym świątecznym zamieszaniu - PREZENTY. Chyba większość z nas idzie na łatwiznę i kupuje skarpety czy majty. Ja jestem jedną z tych osób. W tym roku postanowiłam bardziej się wysilić skupić się na tym co kto lubi. Według mnie nie chodzi o to ile zapłaci się za dana rzecz, ale jaką wartość sentymentalną ona może mieć. Może ten post będzie i dla Was pomoc Zaczynam od najstarszego pokolenia. Dziadek czy babcia lubią CZEKOLADKI to czemu ich tym nie uszczęśliwić. Dobre belgijskie fikuśne słodkości mogą nadać się na prezent. Miły, ciepły i przytulny KOC również może wywołać uśmiech. Jak już jestem przy temacie komfortu to czemu znaleźć świetnej pary KAPCI , które oprócz funkcji grzania będą wygodne. RAMKA Z TWOIM ZDJĘCIEM jeśli dziadkowie takowej nie mają. Przy żonie i mężu to temat jest bardziej skomplikowany. Dlatego kiedyś po ni